...a po francusku nazwy potraw brzmią po prostu jak by one same były mniejsze i bardziej eleganckie. Taka SZTUKA MIĘSA w sosie chrzanowym na przykład, jest niezastąpiona w swoim soczystym, gęstym brzmieniu.
A moje minitarty są na jeden kęs, delikatne i skromne,dlatego tytuł posta po francusku. Poza tym nadal na liście rzeczy do zrobienia przed śmiercią - a najlepiej przed 30 - mam przyzwoite konwersacje w tym języku.
Poniższy przepis nie jest trudny - jest banalny - tylko taki długi bo zawsze sobie wyrzucam, że nie chce mi się pisać, a może komuś takie szczegóły się przydadzą. No to dziś drobiazgowo.
Mini quiches au poisson
12 sztuk
1 opakowanie ciasta francuskiego
300 gr białej ryby lub łososia
1mały por
1 jajko+1 żółtko
0.5 szklanki (125 ml) śmietany 18 %
ok 150 gr dojrzewającego żółtego sera o wyrazistym smaku
kawałek masła do uduszenia porów
sól/pieprz/ gałka muszkatałowa
Ciasto francuskie podsyp mąką i rozwałkuj tak aby uzyskać 12 okrągłych kawałków, które pokryją dno i boki każdego wgłębienia. Wyłóż ciastem wgłębienia wcześniej natłuszczone i wysypane otrębami (jeśli forma jest silikonowa nie jest to konieczne).
Wstaw formę do lodówki.
Przygotuj farsz: pory pokrój w talarki i uduś na maśle z solą, pieprzem. Rybę posól i usmaż na patelni bez tłuszczu lub ugotuj na parze.
Odstaw składniki farszu do ostygnięcia.
Przygotuj masę jajeczną: roztrzep jajka ze śmietaną, posól, popieprz, dodaj gałkę do smaku.
Ser zetrzyj na tarce o grubych oczkach
Ułóż w każdym wgłębieniu rybę, pora, zalej masą jajeczną i posyp serem.
Piecz w nagrzanych do 180 -200 st. piekarniku ok 25 minut.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz