czwartek, 28 czerwca 2012

burger wołowy FORZA ITALIA !!!!!! z gorgonzolą

Pin It


Kibicujemy dziś Włochom, bo ja po prostu nie mam wyboru :) Włoszczyzna jest w moim życiu od bardzo, bardzo dawna i kocham ten miszmasz.
W związku z tym, że pewni chłopcy z Ma Noże i Może chodzą po mieście i robią wypasione burgery a ja się wgapiam w soczyste zdjęcia na facebooku, postanowiłam dziś zrobić własne.


Wołowa ligawa zmielona z przyprawami, żółtkiem i zgrilllowana na patelni , plaster gorgonzoli piccante, majonez domowy z tego przepisu dosmaczony zmiażdżonym czosnkiem, ketchup, musztarda, ogórek konserwowy, cebulka, pomidor, sałata lodowa i wszystko napakowane do bułki hamburgerowej z tego przepisu.



Ciekawe czy wpuścili by mnie do szatni z koszem burgerów dla piłkarzy ?  :P

Mousse a' la fraise

Pin It
Przepis pochodzi z książeczki, którą dostałam od Siostry razem z 6 mikroskopijnymi kokotkami, jako prezent z Francji : "Cafe' Gourmand - Les mini-cocottes festives! 30 recettes sucrees"

Mus truskawkowy
/ na 6 minicocottes/

sKŁAD:
100 ml płynnej śmietanki 30%
10 truskawek
50 gr cukru pudru
1/2 listka żelatyny / u mnie pół łyżeczki/
1 białko jaja
szczypta soli

aKCJA:
Śmietankę wlewamy naczynia w którym będziemy ją ubijać i wkładamy do zamrażalnika na 10 minut./ lub do lodówki na ok 30 minut/
3 najładniejsze truskawki odkładamy do przybrania, resztę kroimy i miksujemy blenderem z 40 gr cukru pudru. 
Podgrzewamy na wolnym ogniu.
Namaczamy żelatynę w filiżance zimnej wody. Mieszamy,wlewamy powoli do truskawek i mieszamy, aż się rozpuści.Odstawiamy do ostygnięcia.
Śmietankę ubijamy na sztywno. Łączymy stopniowo z truskawkami.
Białko ubijamy z solą, stopniowo dodajemy pozostałe 10 gr cukru pudru, ubijamy na sztywną masę. Łączymy z truskawkami ze śmietanką. 
Przekładamy do kokotek i odstawiamy do lodówki na ok 2 godziny. 
Przybieramy najładniejszymi truskawkami i od razu podajemy. 

Voila'!

środa, 27 czerwca 2012

kąski

Pin It
Utopence, czeskie marynowane parówki

sKŁAD
400 gr parówek / oryginalnie powinny być grube i krótkie, u mnie były berlinki/
1 średnia cebula
1 czerwona papryka
2-3 ogórki konserwowe / u mnie 5 miniogóreczków z chilli/
2 szklanki wody
szklanka octu (10%)
przyprawy: sól, pieprz ziarnisty, czosnek, ziele angielskie, liście laurowe

aKCJA
Zagotować marynatę: ocet, wodą, przyprawy. Ostudzić.
Parówki naciąć i powtykać w nie kawałki papryki. Pokrojoną na kawałki / zależnie od wielkości słoika/ cebulę, resztę papryki, ogórki i parówki ułożyć w słoiku i zalać marynatą / z przyprawami/.
Odstawić na 3-6 dni.



Przepis pochodzi STĄD.

this life is UNDER CONSTRUCTION

Pin It
czasem jestem ładniejsza niż jedzenie





wtorek, 26 czerwca 2012

Sooooooooooooosy

Pin It
Już o tym pisałam, Dziś mnie nosiło. Żeby coś stworzyć, coś  urobić własnoręcznie. Od kilku dni nie mogę śpiewać.Nie śpiewam od kilku tygodni. Zostało mi gotowanie, moja druga forma ekspresji.

Od kiedy gotuję dla TL, który ma swoje smaki  niesmaki, a przede wszystkim dba o formę, prosi o zdrowe nietłuste, czasem bezmięsne dania, usiłuję znaleźć kompromis. Gotowanie dla mnie osobno nie ma sensu - i tak bardziej smakuję niż jem.

Wymyśliłam sobie, że będę przygotowywać dania z aromatycznymi sosami. Mięso może być chude, ziemniaki ugotowane na parze, makaron pełnoziarnisty a do tego, osobno podany gęsty/ostry/kaloryczny/tłusty/pikantny/słony/słodki -  pełen smaku i soczystości SOS.


Tak powstał też dzisiejszy obiad:
/ porcja dla 1,5 osoby/
Sznycel indyczy z sosem bekonowym podany na młodych ziemniaczkach z potrawką ogórkową

Indyk: plastry mięsa solimy i pieprzymy, gotujmy na parze.
Ziemniaki: obieramy, kroimy w duże kawałki, gotujmy na parze.

Sos bekonowy: 3 plasterki boczku surowego wędzonego, 2 ząbki czosnku, garść malin, 3 łyżki octu balsamicznego, szczypta cukru, mąka z wodą - do zagęszczenia, olej o neutralnym smaku do smażenia, pieprz, sól do smaku

Maliny ugniatamy z cukrem i octem. Boczek siekamy drobno, czosnek też, na oleju podsmażamy boczek  - mocno!, dodajemy czosnek, podsmażamy lekko, dokładamy malinowe puree, przesmażamy całość. Studzimy lekko, rozdrabniamy blenderem. Dodajemy trochę wody i wykładamy z powrotem na patelnię. Zagęszczamy minimalnie wodą z mąką. Doprawiamy solą i pieprzem.

Potrawka z ogórków: 5 mini ogórków konserwowych z chilli, 1/2 dużej cebuli, 1 ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę, 1 łyżeczka sosu rybnego, mąka z wodą - do zagęszczenia, olej o neutralnym smaku do smażenia, pieprz, sól do smaku

Przesmażamy olej z sosem rybnym i czosnkiem, dorzucamy cebulkę, rumienimy, dorzucamy ogórki, zagęszczamy, doprawiamy.








nosi mnie

Pin It
Dziś mam głowę pełną niepokoju. Dlatego wszystko co znalazłam w lodówce przerobiłam na potrawy. Tak powstał sznycel indyczy z sosem bekonowym na młodych ziemniakach w potrawce z ogórków konserwowych.
Ukręciłam praliny z migdałów.
Za moment zawekuję parówki.
Schłodzę mus truskawkowy w minicocottes.
Zgrilluję camembert w ziołach, z malinowym dressingiem.


I mam nadzieję, że kogoś zainspiruję tak jak mnie inspirujecie codziennie! :)



Mistrz od kuchni - Antonio Carluccio

Pin It
 Ostatnio oglądam nałogowo program TVN Mistrzowie od kuchni
Bohaterem jednego z odcinków był Antonio Carluccio , mieszkający w Wielkiej Brytanii,włoski kucharz urodzony w Amalfi.
Potrawy, które zaprezentował były zaskakująco niewyszukane. Ale jest w tym cała prawda o Włochach, szczególnie jeśli mieszkają poza ukochaną Italią - nigdy nie zamienią makaronu gotowanego przez mammę na nawet najbardziej wymyślne dania. 
Carluccio mówi, że seks i pasta to dwie najlepsze rzeczy w życiu!

Ta mała przekąska z jajek faszerowanych tuńczykiem to taki właśnie wspomnienie prostych smaków jego dzieciństwa.

Składniki: domowy majonez, 2 jajka, puszka tuńczyka w sosie własnym, sól, pieprz, kapary - do ozdoby /posiekana cebulka i pikantny ogórek konserwowy  - moje dodatki do przepisu    podstawowego/

Domowy majonez 
 - jajko, olek, pieprz, sól, sok z cytryny/ocet winny, musztarda
Carluccio użył oliwy i soku z cytryny, ja - octu i oleju rzepakowego. Może z przyzwyczajenia do syntetycznych smaków...
W programie nie zostały podane proporcje więc doszłam do efektu końcowego metodą prób i błędów. Ostatecznie wypracowałam taki skład:

1 żółtko i 1/2 białka, pół szklanki oleju, 1 łyżka musztardy, 1 łyżeczka octu, sporo soli i pieprzu

Miksowałam blenderem, wlewając powoli olej, ale bez przesady nie po kropelce! Kiedy okazało się, że masa jet zbyt gęsta  postanowiłam dodać 1/2 białka, podpatrzone w tym przepisie: http://passionfruit.blox.pl/2011/05/Majonez-domowy.html

Zadziałało i majonez wygląda i smakuje jak trzeba :)
Teraz wystarczy ugotować jajka na twardo / 2 sztuki/, wydłubać z nich żółtka, ostudzone pokruszyć,dodać tuńczyka osączonego z zalewy, cebulkę i ogórka, doprawić. Nafaszerować jajka i podawać ze świeżym chlebem i plastrem soczystego pomidora.


niedziela, 24 czerwca 2012

mój najlepszy chleb z chrupiącą skórką

Pin It
Postanowiłam trochę podrasować sprawdzony przepis z Pracowni Wypieków i efekt był totalny :) 


Przepis podaję za Liską z moimi zmianami. Przede wszystkim dałam prawie 3 razy więcej zakwasu! 
Chleb pszenno-żytni v. podkręcona
/ keksówka 22x9/

Zaczyn:
180 g mąki żytniej chlebowej (typ 720)
150 g wody
25 g zakwasu żytniego

Ciasto właściwe:
115 g mąki żytniej
150 g mąki pszennej
200 g wody
1,5 łyżeczki soli+ 2/3 łyżeczki Vegety + 2- 3 łyżki sezamu

Zaczyn
Wieczorem, przed pójściem spać:
Składniki zaczynu mieszamy w misce. Miskę przykrywamy ściereczką i zostawiamy na ok.14 godzin.

Następnie:
dodajemy do zaczynu wszystkie pozostałe składniki. Wyrabiamy ciasto ( będzie klejące ale nie za bardzo, można podsypać troszkę mąką żytnią)

Zostawiamy pod przykryciem na ok.45 minut.

Ciasto przekładamy do formy wysmarowanej olejem i otrębami żytnimi.

Zostawiamy do wyrośnięcia na 50-60 minut.

Piekarnik nagrzewamy do 230 st C.
Wyrośnięte ciasto posypujemy mąką żytnią chleobową. Pieczemy 15 minut w 230 st. i w 220 jeszcze ok 40 minut. 

Po upieczeniu OD RAZU wyjmujemy z piekarnika i studzimy na kratce. 

Smacznego!

niedziela w stylu retro - festyn i rosół z lubczykiem

Pin It
         W zeszłym tygodniu postanowiłam dorosnąć, kupiłam granatową marynarkę ze złotymi guzikami i załatwiłam masę spraw, które już nie dawały mi spokoju. Zdecydowałam też, że stawię czoła rychłej 30-stce i nie będę zachowywała się jak trzynastolatka. 
          Ale jest to po prostu niewykonalne! Dopóki jest weekend zamierzam się oddawać wszystkim najniższym przyjemnościom - na śniadania były ciastka z kremem, dla każdego po dwa, ugotowałam rosół i zaraz pójdziemy powłóczyć się na Pola Mokotowskie. Wieczorem będzie wino, nie za drogie i zbyt dużo, pokłócimy się i pogodzimy z TL.
        A w poniedziałek mogę znów trochę pobyć dorosła ;)


śniadanie to najważniejszy posiłek dnia!





Delikatny rosół z indyka:

1 indycza noga, 1 gruba indycza szyjka, 1 (lub pół skrzydła)

1 duża młoda włoszczyzna lub 2 małe pęczki (warzyw ma być sporo) + średnia cebula
3 listki laurowe, po kilka ziaren pieprzu i ziela angielskiego, sól, pieprz mielony, suszony lubczyk, kurkuma,  ew.1 łyżka vegety

Umyte mięso wstawiamy do 3 litrowego garnka z zimna wodą,solimy, wrzucamy przyprawy (oprócz lubczyku) i gotujemy na wolnym ogniu 60 minut. Wrzucamy obraną włoszczyznę ( dodajemy tylko kilka gałązek natki, reszty nie używamy). Po kolejnych 30 minutach gotowania dorzucamy cebulę, wcześniej pokrojoną w grube plastry i podsmażoną na suchej patelni. Dodajemy 2 łyżeczki lubczyku i vegetę. Gotujemy na bardzo małym ogniu od 60 do 120 minut. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Dodajmy pół łyżeczki kurkumy - dla koloru ;) Kiedy rosół ostygnie oczyszczamy go przelewając prze sitko, można też usunąć nadmiar tłuszczu z wierzchu.

U mnie podany z rosołowymi warzywami i młodymi ziemniaczkami gotowanymi na parze.



sobota, 23 czerwca 2012

zwykłe - niezwykłe

Pin It
świeża, pachnąca, chrupiąca bułka z masłem. niby zwykłe ale jest to ekstra rzecz :)
Moje kajzerki zrobiłam z przepisu Liski z Pracowni Wypieków i przepis podaję za Autorką.
Najważniejsze, że te bułeczki pozostają świeże dłużej niż przeciętne.


Zwykłe bułeczki
9 szt

210 ml wody z mlekiem
20 g świeżych drożdży
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka cukru
10 g miękkiego masła
350 g mąki pszennej
do posmarowania: żółtko wymieszane z 1 łyżką wody
do posypania: sezam, mak, sól

Mąkę, sól i masło utrzeć ręką. W małej miseczce rozkruszyć drożdże, wsypać do nich cukier i 4 łyżki mleka/wody. Dokładnie wymieszać i wlać do mąki. Powoli wlewać pozostałe mleko. Wyrobić rękoma lub mikserem. Ciasto będzie dosyć luźne, ale nie należy podsypywać go mąką.
Przełożyć do miski, przykryć folią spożywczą. Odstawić na 1,5 - 2 godz. aż podwoi swoją objętość.
Piekarnik nagrzać do temp 230 st C.
Ręce posmarować oliwą lub olejem. Z ciasta formować bułeczki (9 szt), układać je na dużej blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, zostawiając 5 cm odstępy m.dz bułeczkami. Odstawić do wyrastania na ok. 30 minut.
Bułeczki posmarować żółtkiem wymieszanym z łyżką wody, posypać czym się lubi i wstawić do piekarnika na 5 min. Po tym czasie zmniejszyć temp. do 200 st C i piec kolejne 5-10 min.

Ostudzić na kuchennej kratce przykryte ściereczką.


niedziela, 17 czerwca 2012

warzywa pieczone z brązowym ryżem smażonym na przyprawie singapurskiej

Pin It
Przyprawę dostałam w prezencie od Łucji, której brat mieszka właśnie w Singapurze. Myślę, że nie będzie problemu ze znalezieniem podobnej przyprawy w sklepach z żywnością orientalną w Polsce.
Ważne, żeby była płynna, oleista, a nie w proszku!

Przepis
/dla 2 osób/

1 mała młoda cukinia
2 średnie pomidory
1 torebka ryżu brązowego 
pół pęczka natki pietruszki
3 duże ząbki czosnku
1 mała cebula
1 jajko
ser twardy dojrzewający  w cienkich plasterkach/ opcjonalnie/
oliwa

Cukinię i pomidory wydrążyć. Wnętrza posiekać. Ryż ugotować al dente /ok 20 minut/.Wydrążoną cukinię podpiec ok 20 minut w 180 st.Dołożyć pomidory i dopiec jeszcze 10 minut. Na małej patelni rozgrzać odrobinę oliwy, wrzucić posiekany czosnek, zanim zbrązowieje dodać wnętrza warzyw. Podsmażyć ok 15 minut. Na większej patelni lub w garnku o grubym dnie rozgrzać odrobinę oliwy i 2 łyżki przyprawy, dodać posiekaną cebulę i pietruszkę, przesmażyć, dorzucić ryż, podsmażać na wolnym ogniu ok 10 minut. Wymieszać oba składniki farszu z 1 jajkiem, dodać sól i pieprz do smaku. Nafaszerować warzywa, na wierz ułożyć plastry sera i zapiekać ok 30 minut w 200 st.

Smacznego!

słodkie śniadanie na poprawę nastroju

Pin It
Coś się musiało wczoraj udać!
Chociaż po drodze zdążyłam rozstrzelić cukier w promieniu kilometra i rozlać stopione gorące masło drożdżówka wyszła IDEALNA. Puszysta, miękka. Smakowita.

Placek drożdżowy z owocami
/ na formę o średnicy 26 cm/

500 gr mąki pszennej
250 ml mleka
40 gr drożdży
80 gr masła
150 gr cukru
 4 żółtka
sól
1 łyżka cukru waniliowego
400-600 gr truskawek
cukier puder do posypania ciasta


Drożdże rozetrzeć z 1 łyżką cukru i ciepłym mlekiem, dodać 150 gr mąki, wymieszać / użyłam blendera/, przykryć i odstawić rozczyn na 1 godzinę w ciepłe miejsce. Do wyrośniętego rozczynu dodać żółtka utarte z cukrem, resztę mąki, sól. Wyrobić ciasto, wlać stopione masło, ponownie wyrobić i odstawić do wyrośnięcia / u mnie było to 30 minut, przy połowie składników - użyłam formy o śr. 18 cm i było naprawdę ciepło/. Wyłożyć ciasto do formy i ułożyć owoce. Pozostawić do ponownego wyrośnięcia / u mnie ok 30 minut/. Piec ok 40 minut w temp. 180-200 st. Gorące posypać cukrem pudrem. Ostudzić na kratce.


Przepis pochodzi z książki Kuchnia Polska. Dania na każdą okazję.

sobota, 16 czerwca 2012

przepyszna faszerowana cukinia

Pin It

Pyszna faszerowana cukinia z przepisu z Kwestii Smaku, który jest TU:

Polecam bardzo, bardzo gorąco. Tylko uważajcie na czas pieczenia cukinii.
Asia z KS podaje moim zdaniem byt krótki. Polecam podpiec cukinie solo ok 20 minut, 
a z farszem będzie się piekła jeszcze ok 30. 

Uwielbiam!

biscotti di Prato /cantucci - ni/ i mój najlepszy prezent ever - Culinaria Italia!

Pin It
Cudowna książka, z któej pochodzi ten przepis to CULINARIA Italia. Dostałam ją na Gwiazdkę jeszcze w liceum i wtedy był to prezent z okazji mojego zanurzenia w italianistyce,teraz - to fantastyczna kopalnia wiedzy o kuchni, a wtedy jeszcze nikt nie sądził, że będę tak oczarowana magia sztuki kulinarnej :)

CULINARIA Italia przedstawia włoską kuchnię, tradycję i styl przygotowania potraw region po regionie. Przy okazji pojawiają się przepisy na najważniejsze dania. Sa tu i przystawki, pizze, makarony, wyborne mięsa, słodycze o arabskiej proweniencji oraz niepowtarzalny ser Casmarzu z Sardynii, w który gnieżdżą się robaki....i to dla smaku!

Książka jest wyprawa po Włoszech, pełna imponujących zdjęć i i przydatnych wskazówek, informacji dotyczących produkcji i specyfiki produktów regionalnych. Znajdziecie też w niej sporo kulinarnego słownictwa, "rozkładówkę" z rodzajami makaranu - moja ulubiona strona, nadal niektórych nie rozróżniam ;)

Jednak przepisy często nie mają sprecyzowanych proporcji, więc gotowanie z CULINARIA Italia nie jest dla leniwych. Trzeba mieć trochę wprawy, albo poszukać analogicznych przepisów w Internecie. 
Ale naprawdę warto, bo książka napisana jest rzetelnie i jest po prostu mega soczysta  - jak ten pomidor na okładce!


Biscotti di Prato

150 gr migdałów w skórce
250 gr mąki pszennej
100 gr cukru
2 jaja
szczypta soli
 4 łyżki cukru waniliowego
25 gr. miękkiego masła
1 łyżeczka proszku do pieczenia 
odrobina skórki cytrynowej, anyż / opcjonalnie/

1 żółtko do posmarowania wałków ciasta

 Mąką, jaja, cukier, sól, cukier waniliowy, sól, /anyż, skórkę/, masło zagniatamy na jednolite ciasto.
Migdały prażymy na blasze piekarnika ok 15 minut, pilnując, żeby się nie spaliły.
Piekarnik nagrzewamy na 180 st.
Kiedy migdały ostygną, wgniatamy je w ciasto.

Formujemy długie wałki grube na ok. 2 cm, smarujemy roztrzepanym żółtkiem
Układamy wałki na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Pieczemy ok 10 minut.

Wyjmujemy, studzimy chwilę, że się nie poparzyć przy krojeniu i kroimy wałki na plastry ok 1cm. Kładziemy na płasko na blasze / blachach/ i suszymy w 180 st, aż będą twarde i rumiane. ( ok 30 minut - po 15 minut z jednej strony).




środa, 13 czerwca 2012

spaghetti bicolore con pesto rosso e verde

Pin It
Pesto rosso:

suszone pomidory z oliwy
świeża bazylia
tarty parmezan 
uprażone na suchej patelni migdały
sól
oliwa z oliwek

Wszystkie składniki miażdżymy w moździerzu lub w blenderze. Solimy i dolewamy oliwę do uzyskania odpowiedniej konstystencji.



Pesto verde / z rukoli/

świeża rukola
ząbek czosnku
oliwa z oliwek
tarty parmezan
uprażone na suchej patelni migdały
sól


Wybaczcie proporcje robię zawsze na oko, na pewno są gdzieś w innych przepisach, ale mam full pracy dziś i kompletnie nie chce mi się tego szukać.




czwartek, 7 czerwca 2012

tort z malinami!

Pin It
moje urodziny - moje zasady! Są maliny, bita śmietana, słodki biszkopt i malinówka. 


sKŁAD:
bISZKOPT *:
2 jaja
100 gr mąki pszennej
160 gr. drobnego cukru
50 ml wrzątku
1 łyżeczka proszku do pieczenia

/przepis oryginalny tu: http://kulinarne-rozkosze.blogspot.com/2012/05/truskawkowe-szalenstwo-czyli-szwedzki.html/

maliny migdały
truskawki pistacje

aKCJA:
Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia.
Nagrzewamy piekarnik na 180 st.
Jajka ucieramy z cukrem, dodając go stopniowo, na puszystą masę.Dolewamy powoli wrzątek delikatnie mieszając.

Łączymy mąkę z jajkami.
Wlewamy do formy wyłożonej papierem na spodzie i posmarowanej masłem po bokach.
Pieczemy w 180 st. ok 30 minut.

* proporcje na tortownicę o śr. 18cm

 Kiedy biszkopt przestygnie  kroimy go na 3 blaty. 
Każdy nasączamy malinówką lub wódką zmieszaną z sokiem malinowym. 
Układamy warstwę malin i warstwę kremu śmietanowego.

Ozdabiamy i voila'

środa, 6 czerwca 2012

delikatny kurczak w aromatycznym sosie estragonowym według Nigelli

Pin It
Ostatnio food porn goddess mnie zaczarowała. Ma obłędny uśmiech i wielkie oczy Bambi, a przede wszystkim gotuje, je i smakuje. Ja ostatnio gotowałam dla innych a jadłam w biegu byle co. Z okazji urodzin przyrządziłam obiad z przepysznym białym sosem, aromatyczny, tak jak lubię.



sKŁAD:
rYŻ:
100 gr ryżu kolorowego
300 ml wody
sól

Do gotującej się osolonej wody wrzucamy ryż. Gotujemy 35 minut. Osączamy. Trzymam w nagrzanym garnku pod przykryciem co najmniej 15 minut.

kURCZAK:
2 grube piersi kurczaka / + sól, pieprz/
2 pękate szalotki
2 łyżki oliwy
1 ząbek czosnku
1/2 szklanki białego wytrawnego wina
suszony estragon/ ew. zioła prowansalskie/
świeży estragon
mielony biały pieprz
1/2 szklanki śmietany 36 %

dOdatkowo:
200 gr ugotowanej na parze i lekko posolonej zielonej fasolki

 aKCJA:

Czosnek przeciskamy przez praskę, mieszamy z oliwą. Odstawiamy.
Piersi nacinamy w kilku miejscach. Solimy i pieprzymy.
Grillujemy na suchej patelni grillowej ok 10  minut z każdej strony.Piersi mają być zrumienione ale nie przypalone!
W garnku o grubym dnie rozgrzewamy oliwę, dodajemy posiekaną szalotkę. Smażymy ok 5 minut.
Wsypujemy płaską łyżkę suszonego estragonu  / ziół prowansalskich możemy dodać więcej, ich smak nie jest tak jednoznaczny/. Podsmażamy chwilę.
Wlewamy wino, odparowujemy chwilę, wkładamy do garnka piersi i wrzucamy 4 gałązki świeżego estragonu.

Dusimy wszystko ok 15 minut.

Piersi wyjmujmy z garnka, do sosu dodajemy pół szklanki kremówki

Podgrzewamy sos, aż trochę zgęstnieje. Dodajemy pieprz biały i ew. sól do smaku.

Podajemy z ryżem i fasolką. Z białym lub różowym wytrawnym winem.



* Możemy pokroić piersi w grube paski przed dodaniem do sosu. Możemy je też podsmażyć na maśle dla pełniejszego smaku.

oryginał tu:http://www.foodnetwork.com/recipes/nigella-lawson/tarragon-chicken-recipe/index.html

cappuccino&muffin - na mojej diecie tak się je śniadanie!

Pin It


wersja z Kinder Bueno i mmsami. 

 
 sKŁAD:
/8 sztuk/
suche:
1 czubata szklanka mąki pszennej
1  łyżeczka proszku do pieczenia 
1/3 łyżeczki sody
1/4 szklanki drobnego cukru
1/4 szklanki brązowego cukru

mokre:
 1/2 szklanki mleka
 1/4 szklanki oleju roślinnego
1 małe jajko
1łyżeczka ekstraktu waniliowego 
dODATKOWO:
 24drażetek M&M's bez orzechów
8 kostek białego Kinder Bueno/ 1 opakowanie/

aKCJA:
Mieszamy w osobnych naczyniach suche i mokre składniki. Łączymy delikatnie.
Wykładamy do papilotek po łyżce masy.
Do każdej wkładamy 1 kostkę Kinder Bueno.
Uzupełniamy masą,  ale tylko do ok 3/4 wysokości foremek.
Układamy po 3 M&M's na muffince.
Wstawiamy do nagrzanego na 200 st. piekarnika na ok 20 minut.



wtorek, 5 czerwca 2012

spaghetti z łososiem i rukolą

Pin It
Proste, smaczne, szybkie :>


sKŁAD:

makaron / spaghetti, bucatini, linguine, tagliatelle../ gotujemy al dente

sOS:
2 ząbki czosnku
1 duża cebula
pół szklanki białego wina
oliwa z oliwek
 300 gr wędzonego łososia
szklanka śmietany kremówki 30 %
pieprz i sól do smaku

aKCJA:

Na rozgrzanej oliwie podsmażamy posiekaną cebulę z czosnkiem.
Kiedy się zrumieni dolewamy wino. Odparowujemy.
Dorzucamy pokrojonego w paseczki łososia. Podsmażamy lekko.
Dolewamy śmietankę, dodajemy sól i pieprz.

Mieszamy z ugotowanym makaronem, podajemy z rukolą.




wilgotne i słodkie muffiny z malinami i podwójną czekoladą

Pin It
Są tak wilgotne, słodkie, pachnące i pyszne, że uzależniają..
 

 sKŁAD:
/7-8 sztuk/
suche:
1 niepełna szklanka mąki pszennej
1  łyżeczka proszku do pieczenia 
1/3 łyżeczki sody
1/4 szklanki drobnego cukru
1/4 szklanki brązowego cukru
 pół tabliczki posiekanej białej czekolady 
mokre:
 1/2 szklanki mleka
 1/4 szklanki oleju roślinnego
1 małe jajko
1łyżeczka ekstraktu waniliowego 
dODATKOWO:
12 ładnych malin
6 kostek mlecznej czekolady Schogetten Milk Cream Caramel




aKCJA:
Mieszamy w osobnych naczyniach suche i mokre składniki. Łączymy delikatnie.
Wykładamy do papilotek po łyżce masy.
Do każdej wkładamy 1 kostkę czekolady.
Uzupełniamy masą,  ale tylko do ok 3/4 wysokości foremek.
Układamy po 2 maliny na muffince  i posypujemy płatkami migdałowymi.
Wstawiamy do nagrzanego na 200 st. piekarnika na ok 20 minut.
 Pierwsze 10 minut można podpiekać dół, a drugie 10 rumienić górę, wtedy są delikatnie chrupiące na wierzchu.

niedziela, 3 czerwca 2012

leniwa niedziela

Pin It

Klasyka gatunku - truskawki, bita śmietana, która trzyma formę, biszkopt, który zawsze rośnie wysoki i dobrze się kroi. Żeby wszystko w życiu było takie proste!

Tort TORTÓW

sKŁAD:
biszkopt
ok 500 gr truskawek
bita śmietana
malinówka

bISZKOPT*:
3 jaja
120 gr drobnego cukru
70 gr mąki pszennej
15 gr mąki ziemniaczanej
 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia

/* proporcje na tortownicę o śr. 18cm. Oryginał jest TU. na tortownicę 20cm. ja dodałam mąkę ziemniaczaną - powinna stanowić ok. 1/5 całej ilości mąki - oraz zwiększyłam ilość cukru o ok. 1/10/

Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia.
Nagrzewamy piekarnik na 180 st.
Jajka ubijamy z cukrem, dodając go stopniowo.
Przez pierwsze 5 minut warto ubijać jajka w naczyniu podgrzewanym jak w kąpieli wodnej / stawiamy garnek z jajkami na garnku, w którym gotuje się mała ilość wody/. 
Następnie  - już bez podgrzewania - ubijamy aż masa stanie się puszysta i zbieleje / jak w dobrym koglu-moglu, kiedy cały cukier się rozpuści/.
Łączymy mąkę z jajkami.
Wlewamy do formy wyłożonej papierem na spodzie i posmarowanej masłem po bokach.
Pieczemy w 180 st. ok 30 minut. Po wyłączeniu temperatury, uchylamy drzwiczki piekarnika na 10 minut. Studzimy biszkopt na kratce / po zdjęciu obręczy tortownicy/.

Kiedy biszkopt ostygnie - może to być następnego dnia - kroimy go na 3 blaty.

bITA śMIETANA:

330gr śmietany kremówki
3- 4 łyżki cukru pudru
2 łyżeczki żelatyny rozpuszczonej w 1/4 szklanki wody


Ubijamy śmietanę z cukrem. Dodajemy żelatynę i dokładnie mieszamy.

tRUSKAWKI:

część do przybrania kroimy w plasterki, część do przełożenia - na małe kawałeczki.

Blaty nasączamy malinówką, układamy warstwę truskawek, warstwę bitej śmietany itd.
Tort chłodzimy min. 1,5 h w lodówce.

Już tylko czekam na maliny - będzie BOSKO!