piątek, 16 listopada 2012

takie tam sernik.

Pin It przepis stąd: http://gotowaniecieszy.blox.pl/2008/06/Sernik-prosto-z-Marsa.html

zrobiłam w formie 18' z połowy składników, następnym razem zamiast Marsów wrzucę maliny, jeżyny i jagody i na pewno podwoję ilość sera w stosunku do śmietany.
Generalnie pozostaję wierna pieczonym sernikom z masłem i żółtkami. Na pewno patent z pokrojonymi Marsami wypróbuję w taki właśnie ciężkimi, aksamitnym wypieczonym wydaniu.

całusy piątkowe znad filozofii włoskiej:*



2 komentarze :

  1. Filozofia włoska, to lepiej niż niemiecki ; )
    fajny sernik.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. damy radę!
      teraz w Iluzjonie 100 lat Antonioniego, zawsze mogę się wyrwać w ramach - zgłębiania filozofii życia codziennego.
      A Tobie polecam Herzoga!

      Usuń