Ostatnio oglądam nałogowo program TVN Mistrzowie od kuchni.
Bohaterem jednego z odcinków był Antonio Carluccio , mieszkający w Wielkiej Brytanii,włoski kucharz urodzony w Amalfi.
Potrawy, które zaprezentował były zaskakująco niewyszukane. Ale jest w tym cała prawda o Włochach, szczególnie jeśli mieszkają poza ukochaną Italią - nigdy nie zamienią makaronu gotowanego przez mammę na nawet najbardziej wymyślne dania.
Carluccio mówi, że seks i pasta to dwie najlepsze rzeczy w życiu!
Ta mała przekąska z jajek faszerowanych tuńczykiem to taki właśnie wspomnienie prostych smaków jego dzieciństwa.
Składniki: domowy majonez, 2 jajka, puszka tuńczyka w sosie własnym, sól, pieprz, kapary - do ozdoby /posiekana cebulka i pikantny ogórek konserwowy - moje dodatki do przepisu podstawowego/
Domowy majonez
- jajko, olek, pieprz, sól, sok z cytryny/ocet winny, musztarda
Carluccio użył oliwy i soku z cytryny, ja - octu i oleju rzepakowego. Może z przyzwyczajenia do syntetycznych smaków...
W programie nie zostały podane proporcje więc doszłam do efektu końcowego metodą prób i błędów. Ostatecznie wypracowałam taki skład:
1 żółtko i 1/2 białka, pół szklanki oleju, 1 łyżka musztardy, 1 łyżeczka octu, sporo soli i pieprzu
Miksowałam blenderem, wlewając powoli olej, ale bez przesady nie po kropelce! Kiedy okazało się, że masa jet zbyt gęsta postanowiłam dodać 1/2 białka, podpatrzone w tym przepisie: http://passionfruit.blox.pl/2011/05/Majonez-domowy.html
Zadziałało i majonez wygląda i smakuje jak trzeba :)
Teraz wystarczy ugotować jajka na twardo / 2 sztuki/, wydłubać z nich żółtka, ostudzone pokruszyć,dodać tuńczyka osączonego z zalewy, cebulkę i ogórka, doprawić. Nafaszerować jajka i podawać ze świeżym chlebem i plastrem soczystego pomidora.
Przypadkowo trafiłam na ten program, właśnie na odcinek z jajkami faszerowanymi tuńczykiem. Spodobał mi się i program i przepis.
OdpowiedzUsuń