Ostatnio ludzie doprowadzają mnie do szału.
A najprzyjemniejszym i najprostszym sposobem na niezabicie ich jest turlanie marcepanowych pralin.
Kiedy już przygotujecie masę marcepanową - co również jest kojące - reszta jest banalna:
wybieracie sobie wnętrze: owoce, ciasteczka, orzechy ..
topicie najpyszniejszą czekoladę w fondue
i turlacie kule, które potem zanurza się w półpłynnej pachnącej czekoladzie.
Dodatkowo - możecie zdegustować shot schłodzonego amaretto - żeby nie wlewać byle czego do marcepanów!
oraz posmakować gorącej czekolady, dla pewności perfekcyjnego finalnego efektu.
Tym sposobem nie tylko nie kąsacie, ale wręcz możecie drażniącego typa poczęstować boską praliną - w ramach perwersji takiej.
Jak rolować?
Rozpuszczamy połamaną w kostki czekoladę (może być z odrobiną słodkiej śmietanki) w naczyniu do fondue lub w kąpieli wodnej.
Urywamy kawałki marcepanu i: albo kulamy sam marcepan
albo rozpłaszczamy kawałek i owijamy nim np. malinę
Zanurzamy w czekoladzie - dokładnie - i odstawiamy na talerzyk lub papier do pieczenia do zastygnięcia.
Można schłodzić i należy przechowywać w lodówce.
Jak rolować?
Rozpuszczamy połamaną w kostki czekoladę (może być z odrobiną słodkiej śmietanki) w naczyniu do fondue lub w kąpieli wodnej.
Urywamy kawałki marcepanu i: albo kulamy sam marcepan
albo rozpłaszczamy kawałek i owijamy nim np. malinę
Zanurzamy w czekoladzie - dokładnie - i odstawiamy na talerzyk lub papier do pieczenia do zastygnięcia.
Można schłodzić i należy przechowywać w lodówce.
Hmmm,smaczne,marcepan,na nerwy,też mi się przyda kilka trufelek,miłego dnia.
OdpowiedzUsuńoooooooooooooooooo chyba faktycznie wszelkie nerwy by przeszły po takim cudeńku :)
OdpowiedzUsuńidę poturlać :)
OdpowiedzUsuń