Pin It
przepis stąd: http://gotowaniecieszy.blox.pl/2008/06/Sernik-prosto-z-Marsa.html
zrobiłam w formie 18' z połowy składników, następnym razem zamiast Marsów wrzucę maliny, jeżyny i jagody i na pewno podwoję ilość sera w stosunku do śmietany.
Generalnie pozostaję wierna pieczonym sernikom z masłem i żółtkami. Na pewno patent z pokrojonymi Marsami wypróbuję w taki właśnie ciężkimi, aksamitnym wypieczonym wydaniu.
całusy piątkowe znad filozofii włoskiej:*
Filozofia włoska, to lepiej niż niemiecki ; )
OdpowiedzUsuńfajny sernik.
damy radę!
Usuńteraz w Iluzjonie 100 lat Antonioniego, zawsze mogę się wyrwać w ramach - zgłębiania filozofii życia codziennego.
A Tobie polecam Herzoga!